domowe studio nagrań wing person

W idealnym świecie miałabym prywatne wygłuszone pomieszczenie z najlepszym sprzętem – wzmacniaczem i toną kabli łączących konsolę RODE z mikrofonami i komputerem. I z dwoma monitorami – obowiązkowo. Niestety, większość z nas może jedynie pomarzyć o profesjonalnej aranżacji wnętrza, szczególnie na początku przygody z podcastingiem. Co zatem zrobić? Jak przygotować domowe studio nagrań? Które pomieszczenie wybrać na nasze centrum dowodzenia i z jakich tricków skorzystać, aby nasze nagrania były dobrej jakości?

Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej wizyty w studiu radiowym. Takim z prawdziwego zdarzenia, pełnym konsol, suwaków, pokręteł i z magicznym wyświetlaczem „On Air” nad drzwiami. Marzyło mi się, że kiedyś, w moim własnym domu zbuduję sobie chociażby namiastkę takiego miejsca. A kiedy na dodatek mogłam usiąść i samodzielnie przetestować każde ze znajdujących się tam urządzeń – przepadłam.

Własne domowe studio nagrań nadal jest na mojej „To-do list”, aczkolwiek na tę chwilę przypomina ono bardziej dom z papieru. Ty też tak masz? Chcesz nagrywać podcast, ale nie masz budżetu na sprzęt z wyższej półki? A może dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z mikrofonem i nie jesteś pewien, że poczujesz motyle w brzuchu? 🙂

Pocieszę Cię! W domowych warunkach powstają naprawdę świetne produkcje i nie musisz inwestować miesięcznej wypłaty, żeby stworzyć dobry odcinek. Jak zatem zadbać o swoją przestrzeń audio, żeby wycisnąć z niej jak najwięcej?

DOMOWE STUDIO NAGRAŃ – O CO ZADBAĆ NA POCZĄTEK

domowe studio nagrań wing person

Moje pierwsze nagrania audycji Na miotle przez świat powstawały w pomieszczeniu wygłuszonym za pomocą grubego wełnianego koca. Było to ponad 10 lat temu. I chociaż wtedy się z tego śmiałam, teraz wspominam te czasy z nutką nostalgii w głosie. A do tego uważam, że był to świetny pomysł.

Dlaczego? Ponieważ jednym z kluczowych elementów dobrego nagrania jest czysty dźwięk. A takiego nie uzyskasz w źle wygłuszonym pokoju, w otoczeniu szumiących sprzętów i – o zgrozo – innych domowników, którzy co i rusz zakłócają Twój czas w eterze.

Jak nagrywać w domu?

Zapytałam moich klientów oraz członków mojej grupy na Facebooku Podcast w biznesie – grupa wsparcia dla podcasterów”, jak oni radzą sobie z domowymi nagraniami. Wspólnie stworzyliśmy ciekawe pomysły, które uzupełniam o moje doświadczenia.

O co zatem zadbać na początek?

  • Znajdź najcichszą przestrzeń w mieszkaniu – kącik w sypialni, garderobę, niewykorzystaną wnękę, a nawet samochód w garażu (w ideale byłoby wygłuszyć ściany pomieszczenia specjalnymi panelami, ale na początek wystarczy nawet koc ;)).
  • Wygospodaruj czas, gdy nikogo nie ma w pobliżu – dzieci, kotów, męża grającego na konsoli 😉 Znajdź swój czas na nagrania, kiedy masz spokój dookoła.
  • Zminimalizuj dźwięki z otoczenia – zmywarka, głośna lodówka, dystrybutor wody, wentylator, uchylone okno – te wszystkie „szumisie” trzeba będzie słychać na nagraniu.

Jeżeli nagrywasz na telefonie lub stawiasz mikrofon na stole, zadbaj o to, żeby podłożyć coś pod spód – koc, ręcznik czy miękką podkładkę, która dodatkowo przytłumi pogłos i zmniejszy ewentualne drgania.

DOMOWE STUDIO NAGRAŃ – CO JESZCZE WARTO W NIM MIEĆ

domowe studio nagrań co warto w nim mieć

Nawet jeżeli nie chcesz od początku inwestować w drogi sprzęt, jest kilka elementów, które warto mieć. Szczegółowo opisuję je w mojej książce „Podcast w biznesie”, w której pokazuję wyposażenie ze średniej i wyższej półki. Moje podstawowe must-have to:

  • mikrofon (lub telefon z dobrym głośnikiem),
  • pop filtr (lub gąbka nakładana na telefon – Jarek Brzeski podpowiada, że można taką kupić w sklepie muzycznym ;-)),
  • słuchawki (koniecznie na kablu),
  • statyw (tripod lub rękaw),
  • ścianka wygłuszająca (u mnie jest to składana kabina akustyczna, ale możesz też użyć koca lub grubszej tkaniny).

Chcesz poczytać więcej o mikrofonach i sprzęcie do podcastów? Opowiadam o nich w innych odcinkach.

DOMOWE STUDIO – O CZYM PAMIĘTAĆ W TRAKCIE NAGRANIA

domowe studio nagrań on air

O tym, jak zachowywać się podczas nagrania, opowiadałam więcej w innym odcinku podcastu. Warto pamiętać o tym, żeby nagrywać bez:

  • bransoletek, korali, brzęczących kolczyków,
  • szeleszczących karteczek i innych przedmiotów,
  • domowników, krążących po domu (czy kota, jedzącego chrupki ;)).
  • odgłosów zza okna: ciężarówek czy śmieciarki stukającej butelkami.

Unikaj też zbędnych ruchów, jak uderzanie ręką o blat, odchylanie się na oparciu krzesła, gestykulacja czy kręcenie głową. Uwierz mi, podczas montażu sam sobie później podziękujesz.

Oczywiście, pamiętaj, że podcast to nie audycja radiowa czy audiobook i możesz pozwolić sobie w nim na więcej luzu. Niemniej, nawet jeśli Twoje domowe studio nagrań odbiega od profesjonalnego, warto zastosować powyższe wskazówki i zadbać o dobrą jakość dźwięku. Ułatwisz w ten sposób odbiorcom słuchanie Twojej audycji i z większą chęcią będą wówczas sięgać po kolejne odcinki.


podcast agnieszka papaj-żołyńska

Podobał Ci się ten artykuł? Zostaw komentarz albo poleć go osobie, która może skorzystać z zawartych w nim wskazówek.

Jeżeli myślisz o własnym podcaście, zamów moją książkę „Podcast w biznesie”! Dołącz też do grupy FB „Podcast w biznesie – grupa wsparcia dla podcasterów”.

Jeżeli chcesz posłuchać innych odcinków podcastu „Biznesowe Potyczki Językowe”, zajrzyj do zakładki PODCAST lub zasubskrybuj mój kanał na Spotify.

Zapraszam Cię też na mój FANPAGE.

A jeśli interesuje Cię temat komunikacji językowej, transkrypcji, podcastów, szukasz tłumacza, copywritera albo wsparcia w prowadzeniu social mediów – skorzystaj z bezpłatnej konsultacji i przekonaj się, w jaki sposób mogę wesprzeć Twój biznes!

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *