Własny biznes zawsze kojarzył mi się ze spotkaniami pod krawatem, pełnym make-upem i szpilkami na niebotycznym obcasie. Elegancko, poważnie i… przerażająco. Statystyki, lejki sprzedażowe, strategie i presja, presja, presja. Taką wizję pracy CEO wyniosłam z firm, w których pracowałam, spotkań i szkoleń firmowych, w jakich kiedykolwiek brałam udział. Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że na swoim będę gadać do mikrofonu, tłumaczyć książki i opowiadać dobre historie… pewnie zdecydowałabym się na ten krok zdecydowanie szybciej. Zastanawiasz się, po co właściwie snuję te wszystkie biznesowe opowieści? Dziś zdradzę Ci, dlaczego warto się nimi dzielić!

Podcasty, dziennikarstwo, rosyjski… Mój biznes wyrósł z kilku pasji. Kluczem do nich jest opowieść – dosłownie i w przenośni. Dobre historie towarzyszą mi w każdym aspekcie życia – zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Storytelling wykorzystuję nie tylko w podcaście, ale także w budowaniu wizerunku mojej marki i biznesów moich klientów.

Dlaczego to takie potężne narzędzie? Ponieważ ludzie kochają opowieści i lubią zaglądać innym za umowną „firankę” 😉 Co mam na myśli? Przekonaj się!

DOBRE HISTORIE – OPOWIADAM JE, ODKĄD PAMIĘTAM

Mój syn od ponad roku zapałał miłością do audiobooków. Zasoby biblioteczne przesłuchaliśmy w kilka tygodni i szybko trzeba było przerzucić się na abonament. W ten sposób w naszym domu na stałe zagościli:

• kot Winston,
• pirat Rabarbar,
• rodzina Mazurskich, którzy wiecznie są w podróży
• i cały bestiariusz z Małego Licha Marty Kisiel.

Znamy te książki tak dobrze, że moglibyśmy je recytować.

I chociaż czasami mam po dziurki w nosie odsłuchiwania po raz dziesiąty tej samej opowieści, nie mogę mieć do niego pretensji, bo… niedaleko pada jabłko od jabłoni 😉 Uświadamiam to sobie co wieczór, gdy pierwszą rzeczą, którą słyszę po zgaszeniu lampki nocnej jest:

„Mamo! Opowiedz mi jakąś historię!”.

A potem idzie zwyczajowy koncert życzeń:

• O Moskwie,
• studiach we Wrocławiu,
• przeprowadzce,
• życiu przed dzieckiem/psem/kotami.

I tak, w dzieciństwie byłam taka sama. Gdy byłam małą dziewczynką zamęczałam wszystkich dookoła, aby opowiadali mi różne historie. Nawet jeśli znałam je wszystkie na pamięć. Wykańczałam wszystkich do tego stopnia, że tata nagrywał mi opowieści na kasecie magnetofonowej, żeby nie musieć się w kółko powtarzać.

Aż któregoś dnia pokazał mi regał z kryminałami Agathy Christie… I miał mnie z głowy na dłużej.

DOBRE HISTORIE – DLACZEGO WARTO SIĘ NIMI DZIELIĆ

Jaki wpływ mają dobre historie na moje życie prywatne i zawodowe? Ogromny. Nie wyobrażam sobie bez nich mojej firmy. To dzięki nim dziś mogę:

• tworzyć angażujące treści w social mediach,
• tłumaczyć książki,
• nagrywać podcast,
• budować spójną markę.

Wiele osób kojarzy mnie właśnie z historii, które opowiadam. Bo każdy z nas lubi angażujące treści. Nie bez powodu oglądamy Netlfixa czy wykupujemy abonament w Legimi. Historie towarzyszą nam od zawsze i to one stanowią ogromny wyróżnik naszych marek.

Dlaczego?

Bo nikt nie zna Twojego biznesu tak jak Ty i nie opowie o nim z Twojej perspektywy. To Ty stoisz za sukcesem swojej marki.

Pytanie brzmi, co to w ogóle są te dobre historie? I o czym warto opowiadać?

DOBRE HISTORIE BIZNESOWE – CZYLI JAKIE

Dla mnie są to opowieści biznesowe z Twojego doświadczenia, historie klientów, wspomnienia czy case studies, za pomocą których:

• dzielisz się swoim doświadczeniem,
• dajesz wskazówki i odpowiadasz na potrzeby klientów,
• budujesz zaufanie swoich odbiorców,
• pokazujesz ludzką stronę Twojego biznesu,
• w niebanalny sposób prezentujesz swoją ofertę,
• pokazujesz, że nie jesteś marką znikąd,
• angażujesz swoich odbiorców,
• wyróżniasz się na tle biznesów, które tego nie robią.

Dlaczego warto się nimi dzielić?

Ponieważ Twój głos, Twoje cele, misja i wartości mają znaczenie. Dzięki podcastowi możesz tak po prostu, po ludzku opowiedzieć, co gra w duszy Twojej marki. A uwierz mi – ludzie kochają autentyczne historie. Od przedstawienia swojej dzieli Cię tylko podjęcie decyzji.

Chcesz to zrobić ze mną? Daj znać! Wspólnie pokażemy, że Twoja marka ma głos! Twój głos.

Podobał Ci się ten artykuł? Zostaw komentarz albo poleć go osobie, która może skorzystać z zawartych w nim wskazówek.

Jeżeli myślisz o własnym podcaście, to zamów moją książkę „Podcast w biznesie”! Dołącz też do grupy FB „Podcast w biznesie – grupa wsparcia dla podcasterów”.

Jeżeli chcesz posłuchać innych odcinków podcastu „Biznesowe Potyczki Językowe”, zajrzyj do zakładki PODCAST lub zasubskrybuj mój kanał na Spotify.

Zapraszam Cię też na mój FANPAGE.

A jeśli interesuje Cię temat komunikacji językowej, transkrypcji, podcastów, szukasz tłumacza, copywritera albo wsparcia w prowadzeniu social mediów – skorzystaj z bezpłatnej konsultacji i przekonaj się, w jaki sposób mogę wesprzeć Twój biznes!