Czy kiedykolwiek korzystałeś z usług tłumacza? Czy zamieszczałeś ogłoszenie w sieci? Jeżeli tak, to pewnie zdajesz sobie sprawę z tego, jak trudno jest znaleźć odpowiedniego kandydata. I to wcale nie dlatego, że nie ma chętnych na wykonanie tłumaczenia z języków obcych. Wręcz przeciwnie. W sieci znajdziesz dziesiątki, setki, a nawet tysiące osób, które z radością przetłumaczą Twoje materiały. Pytanie brzmi, kogo wybrać? Jak znaleźć najlepszego tłumacza? Jakie kryteria brać pod uwagę? Dlaczego warto zapłacić więcej i zainwestować w specjalistę?
Kiedy zdawałam egzamin na studia podyplomowe z tłumaczeń uwierzytelnionych, jednym z zadań było przetłumaczenie kilku tekstów o zróżnicowanej tematyce. Był tam tekst publicystyczny, krótkie tłumaczenie techniczne i fragment z branży prawniczej. Pamiętam, że podczas omówienia wyników prowadzący powiedział, że to, co najbardziej wyróżnia moją pracę, to jednakowy poziom wszystkich tłumaczeń.
Dlaczego jest to wyróżnik?
Ponieważ większość tłumaczy skłania się w stronę jednej lub kilku wybranych dziedzin. Jedni wolą tłumaczenia techniczne, drudzy lifestylowe, jeszcze inni świetnie czują się w medycynie, ekonomii czy języku biznesu. Wynika to przede wszystkim z naszych zainteresowań i wykształcenia. Oraz doświadczenia w pracy w danym obszarze.
Pytanie brzmi: czy to dobrze?
Czy lepiej chwytać się każdej dziedziny po trochu, czy raczej specjalizować się w określonej tematyce? Zdania są podzielone. Ale jedno mogę powiedzieć na pewno: nie da się opanować słownictwa z każdej branży na tip-top.
DLACZEGO NIE WARTO BYĆ NAJLEPSZYM WE WSZYSTKIM
To tak jak z naszymi naturalnymi predyspozycjami.
Każdy z nas wychowywał się w określonym środowisku. A w związku z tym od najmłodszych lat otaczał się określonym słownictwem, uczył się wybranych czynności i spędzał czas w określony sposób.
Inaczej rozwija się zakres naszych kompetencji werbalnych, jeżeli mieszkamy w rodzinie lekarzy, inaczej wśród prawników, artystów czy nauczycieli. To samo dotyczy również kierunku edukacji, jaki wybieramy.
I chociaż możemy czerpać wiedzę (i słownictwo) z różnych przedmiotów i zakresów semantycznych, zawsze jakieś obszary będą dominowały nad innymi.
Podobnie jest z nauką języka.
Dlatego jeżeli planujesz zawodowo wykonywać tłumaczenia z języków obcych – połącz to z jakąś branżą. Zgłębiaj tematy, które Cię fascynują. Bądź ekspertem w jakiejś dziedzinie. Po co? Przede wszystkim po to, żeby klient powierzył Ci swój tekst bez stresu, że będzie musiał weryfikować Twoją pracę pod względem merytorycznym.
TŁUMACZENIA Z JĘZYKÓW OBCYCH – DLACZEGO WARTO WYBRAĆ SPECJALISTĘ
Dlaczego warto powierzyć swoje zlecenie osobie, która nie tylko wykonuje tłumaczenia z języków obcych, ale również jest specjalistą w danej dziedzinie?
Powodów jest mnóstwo, oto najważniejsze z nich:
- Zrobi to szybciej, ponieważ nie musi sprawdzać słownictwa branżowego i dokształcać się z danego tematu. Jego stopień zrozumienia tekstu będzie zdecydowanie większy.
- Zna się na Twojej branży, rozumie mechanizmy, procesy i procedury, o których piszesz czy opowiadasz.
- Nie musisz po nim poprawiać – czyli nie tracisz czasu ani środków na dodatkową „postprodukcję” otrzymanego tłumaczenia.
- Zyskasz eksperta do stałej współpracy, który nie tylko zna się na temacie, ale też szybko opanowuje wszelkie zmiany czy niuanse.
CO WPŁYWA NA CENĘ TŁUMACZENIA Z JĘZYKÓW OBCYCH
Jak widzisz, wybór specjalisty do tłumaczenia z języków obcych ma wiele zalet. Niemniej, z punktu widzenia zleceniodawcy posiada też jedną dość istotną wadę – jest bardziej kosztowne.
Weź jednak pod uwagę, że płacisz nie tylko za tłumaczenie, czyli za liczbę znaków ze spacjami. O stawce doświadczonego tłumacza–specjalisty decydują również inne kryteria:
- wykształcenie,
- kursy i certyfikaty,
- lata praktyki w zawodzie,
- wiedza specjalistyczna z danej branży,
- znajomość terminologii, rozumienie procesów i procedur.
Te wszystkie elementy wpływają na to, że za profesjonalne tłumaczenie nie zapłacisz kilka czy kilkanaście złotych. Zwłaszcza jeśli korzystasz z usług tłumacza przysięgłego.
I chociaż panuje przekonanie, że w wielu przypadkach płacisz wyłącznie za pieczątkę, myślę, że jest ona warta swojej ceny.
Potraktuj zatem cenę za tłumaczenie specjalistyczne nie jako wydatek, a inwestycję, dzięki której zaoszczędzisz czas i środki na ewentualne poprawki. A do tego zyskasz spokój ducha, że otrzymany materiał możesz bez obaw wykorzystać do swoich celów.
Podobał Ci się ten artykuł? Zostaw komentarz albo poleć go osobie, która może skorzystać z zawartych w nim wskazówek.
Jeżeli chcesz posłuchać innych odcinków podcastu „Biznesowe Potyczki Językowe”, zajrzyj do zakładki PODCAST lub zasubskrybuj mój kanał na Spotify.
Zapraszam Cię też na mój FANPAGE.
A jeśli interesuje Cię temat komunikacji językowej, transkrypcji, podcastów, szukasz tłumacza, copywritera albo Wirtualnej Asystentki – skorzystaj z bezpłatnej konsultacji i przekonaj się, w jaki sposób mogę wesprzeć Twój biznes!
0 komentarzy
Funkcja trackback/Funkcja pingback