Widziałam to dziesiątki razy. Mądre, ambitne, utalentowane kobiety, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału. Które zarabiają mniej, bo boją się rozmawiać w języku obcym. Które odmawiają współpracy z zagranicznymi klientami, bo wstydzą się, że popełniają błędy. Jesteś jedną z nich? Poznaj dwie historie, które niemal zrujnowały mój kontakt z językiem. Przekonaj się, jak ważna jest pewność siebie w nauce i w pracy w języku obcym, co nas przed nią hamuje i dlaczego warto popełniać błędy!
Niektórzy mają ją od urodzenia. Inni, tak jak ja, muszą wykonać tytaniczną pracę, żeby się jej nauczyć. Bo pewność siebie w nauce i pracy z językiem obcym to nie jest kompetencja dana raz na zawsze. Zwłaszcza jeżeli nie jeden raz w życiu ktoś inny sabotował Twoje wysiłki.
Pozwól, że opowiem Ci, jak to było w moim przypadku…
Zanim przyswoiłam tę lekcję i pozbyłam się blokady językowej, o której opowiadałam w innych odcinkach podcastu, przez wiele lat wpadałam w tę samą pułapkę – nie ufałam samej sobie i wierzyłam osobom, które nie miały zielonego pojęcia o tym, co potrafię. A nie miałam w sobie tyle siły, zaparcia i pewności siebie, żeby im pokazać, że się mylą.
No, może nie miałam jej za pierwszym razem 😉
PEWNOŚĆ SIEBIE – MOJE CASE STUDY
W podcaście opowiadam o dwóch historiach z różnych etapów mojego życia:
1) Pierwsza wydarzyła się w liceum. Odkąd zdecydowałam się na moją przygodę z rosyjskim, poświęciłam się temu językowi w stu procentach. Oprócz lekcji w szkole od razu zapisałam się na zajęcia prywatne. Długie godziny spędzałam na nauce alfabetu, gramatyki, ortografii, słownictwa. Byłam w tym dobra i robiłam to z pasją. Pierwszy etap olimpiady napisałam na 92%.
Aż któregoś dnia, przed częścią ustną tejże olimpiady, koleżanka powtórzyła mi swoją rozmowę z nauczycielką. Pani profesor stwierdziła wtedy, że mój akcent pozostawia wiele do życzenia. Krótko mówiąc, że nie brzmię po rosyjsku. Auć. Tak, to bolało. I wiesz co? Przez cały egzamin ustny nie potrafiłam w ogóle skupić się na tym, co mówię, bo w głowie kołatały mi się słowa:
“To nie brzmi jak rosyjski“.
I odpadłam.
2) Drugi raz zwątpiłam w swoje kompetencje na czwartym roku studiów. Nowa wykładowczyni twierdziła, że za cicho mówię i ostentacyjnie udawała, że mnie nie rozumie. Mimo że nie popełniałam błędów w wypowiedzi, kazała mi powtarzać odpowiedź kilkakrotnie, po czym rzucała kąśliwe uwagi w stylu:
„Myśli Pani, że ktokolwiek Panią zatrudni, jak będzie Pani tak cicho mówić? Nikt pani nie będzie słuchał”.
Chcesz wiedzieć, jak poradziłam sobie z tą sytuacją? Posłuchaj odcinka! Zdradzę Ci tylko, że od tej pory sama do mnie podchodziła, jeżeli nie mogła czegoś zrozumieć 🙂
Co łączy te dwie historie?
- poczucie wstydu,
- brak wiary w swoje możliwości,
- przekonanie, że nic nie potrafię,
- frustracja i gniew,
- mobilizacja do dalszego działania.
PEWNOŚĆ SIEBIE W JĘZYKU – UWIERZ W SIEBIE
A teraz opowiem Ci trzecią historię – o upartej, konsekwentnej kobiecie, która się nie poddała. To opowieść o mojej koleżance z pracy, która przez dwa lata wielokrotnie przystępowała do egzaminu z angielskiego i za każdym razem go oblewała słysząc, że nie zna języka. Czy ją to zraziło? Nie? Cały czas obsługiwała klientów z zagranicy i, co ciekawe, mimo błędów, które popełniała, wszyscy mogli ją zrozumieć.
Dlaczego?
Bo wierzyła w to, że się dogada i nie poddała się ani na chwilę. Traktowała język wyłącznie jako narzędzie, wiedząc, że ważne jest to, co chce przekazać, a nie to, w jaki sposób skonstruuje zdanie.
Pewność siebie to ponad połowa Twojego sukcesu. Resztę opanujesz z czasem!
PEWNOŚĆ SIEBIE W JĘZYKU OBCYM – DLACZEGO JEST TAKA WAŻNA?
W swojej pracy w Klinice Leczenia Niepłodności – zarówno bezpośrednio w rejestracji, jak i później – w zdalnej obsłudze klienta, przez 6 lat spotkałam mnóstwo zdolnych kobiet. Posiadały nie tylko szeroką wiedzę medyczną (albo w mig się jej uczyły), ale też ogarniały na co dzień dokumentację, skomplikowane procedury – medyczne i administracyjne – tysiące dynamicznie zmieniających się informacji. Miały w sobie niewyczerpane pokłady cierpliwości i empatii. A do tego często znały kilka języków obcych.
A mimo to, wiele z nich nie wierzyło w swoje umiejętności i jak ognia unikało rozmów z zagranicznymi klientami.
Dlaczego? Powodów było wiele.
Oto trzy najczęstsze:
- bały się, że nie klient ich nie zrozumie (i odwrotnie),
- wstydziły się rozmawiać przy kolegach i koleżankach z pracy,
- obawiały się, że popełnią błąd i rozmówca je wyśmieje, albo zrezygnuje z usług.
I jestem przekonana, że wiele z Was ma podobne wątpliwości. Zwłaszcza jeżeli pracujecie bądź uczycie się w środowisku, które nie wspiera Was w budowaniu pewności siebie i nie pomaga pokonać strachu przed komunikacją w języku obcym.
Pewność siebie, świadomość, że umiem się dogadać, jest kluczowa. Bo dopiero gdy sama uwierzysz, że potrafisz, będziesz w stanie traktować język jako narzędzie.
Narzędzie do:
- przekazywania informacji,
- nawiązywania i pogłębiania relacji biznesowych,
- wspierania klienta i rozwiązywania jego problemów.
A do tego będziesz zarabiać więcej i zyskasz świadomość, że Twoja praca jest warta tych pieniędzy.
PEWNOŚĆ SIEBIE W JĘZYKU OBCYM – JAK NAD NIĄ PRACOWAĆ?
Jako osoba, która przez wiele lat chowała się za perfekcjonizmem i wstydziła się rozmawiać w języku obcym zdaję sobie sprawę, że pewności siebie nie zbudujesz w 5 minut. To żmudna i systematyczna praca, która tak naprawdę nigdy się nie kończy.
Ale uwierz mi, jest warta każdego wysiłku.
Jak pracować nad pewnością siebie? Oto kilka wskazówek:
- gadaj do siebie, żeby przywyknąć do swojego głosu,
- mów nawet kiedy się boisz – oswajaj język,
- znajdź osobę, która ma podobny problem i motywujcie się nawzajem,
- szukaj kontaktu w języku obcym i rozmawiaj na luźne tematy,
- popełniaj błędy i nie wstydź się tego – ważne, że coś robisz!
Zastanów się, ile cennej wiedzy i informacji posiadasz i możesz się nią podzielić, jeśli potraktujesz język jako narzędzie do komunikacji.
Jesteś specjalistką w swojej dziedzinie, znasz się na tym, co robisz. Masz wszystko to, czego potrzebują Twoi klienci. Nie bój się z nimi rozmawiać i korzystaj z każdej okazji, żeby coraz lepiej opowiadać o tym, na czym się znasz.
Bo jeśli Ty jesteś pewna siebie i wierzysz w to, co mówisz, klient też Ci uwierzy. I żadne błędy nie staną Wam na drodze.
Podobał Ci się ten artykuł? Zostaw komentarz albo poleć go osobie, która może skorzystać z zawartych w nim wskazówek.
Jeżeli myślisz o własnym podcaście, koniecznie zapisz się na listę zainteresowanych moją książką „Podcast w biznesie”!
Jeżeli chcesz posłuchać innych odcinków podcastu „Biznesowe Potyczki Językowe”, zajrzyj do zakładki PODCAST lub zasubskrybuj mój kanał na Spotify.
Zapraszam Cię też na mój FANPAGE.
A jeśli interesuje Cię temat komunikacji językowej, transkrypcji, podcastów, szukasz tłumacza, copywritera albo Wirtualnej Asystentki – skorzystaj z bezpłatnej konsultacji i przekonaj się, w jaki sposób mogę wesprzeć Twój biznes!
0 komentarzy